poniedziałek, 29 października 2012

pozatym mam ochote zwinąć sie w kokon z koca i zachibernowac się asz do wiosny
noto zajełam sie moim aparacikiem :) w piątek będzie sprawny zaniosłam go do miłego pana co ma zakład naprawiajacy aparaty na ulicy krakowskiej jest on naprawde dobrym fachowcem

niedziela, 28 października 2012

ach upuściłam swój aparat fotograficzny i się zepsuł strasznie mi przykro z tego powodu bo to bardzo dobry aparat choć juz kilka lat sobie liczy

sobota, 20 października 2012

eksmeryment



bawie się 
strzykawką  i tuszami no i jak zwykle nie wszystko wychodzi ale zabawy mam co nie miara