wtorek, 11 września 2012

psychodelika

zezbiłam sobie kiedy dłuto mi sie opsło i skaleczyłam sie w pracy plastrów nie było wiec zrobiłam sobie opatrunek z gazy i taśmy klejącej
w domu na szczęście mam plastry i to takie w zwierzątka a do tego w nich trafiła się niebieska sarenka

1 komentarz: